sobota, 26 stycznia 2008

Warsztaty :-)




Cały dzień poświęciłam na dwie żeczy na rozmyślanie o...(nieważne o czym) i na śpiewaniu, ponieważ dzisiaj odbyły się warsztaty muzyczne na które czekałam z utęsknieniem.Myślałam jednak że śpiewanie jest łatwiejsze i nie może być męczące , ale jednak po 8 godzinach śpiewania gardło jest wykończone. W dniu dzisiejszym znalazłam także świetne nuty do piosenek mojego ukochanego zespołu.
Przed chwilą spadłam ze schodów niedość że boli mnie gardło to jeszcze ręka !!!!!!!! ( help!)
Dzisiaj stwierdziłam również że nic nie jest tak ważne jak rodzina uświadomił mi to syn mojej siostry. Słodki Kubuś o którym jeszce kiedyś napiszę:-))
Pozatym nudzę się strrrrasznie wszyscy na których mi zależy zajmują się swoimi sprawami natomiast ja siedzę sama jak pustelnik i gram smętne utwory na pianinie.
( Dlaczego świat jest taki szary ??? DODAJMY MU KOLORÓW!!!!!) Mimo wszystko dzisiejszy dzień zaliczam do udanych dlaczego ???
BO JESTEM NIEPOPRAWNą OPTYMISTKą!!!!!
Ważne aby cieszyć się zawsze, zawsze ,zawsze nawet kiedy na dworze jest szaro i zimno !!!!!!

A więc cieszmy się z szarej codzienności i smutku (zawsze może się zmienić w radość poprzez czyjeś dobre słowo )

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Wspólczuję ci bolącego gardła. Mam nadzieję że myślałaś właśnie o nim. Każdy dzień powinniśmy zaliczac do udanych, ponieważ nie wiemy co przyniesie nam kolejny dzień.

D.A.G.A. pisze...

Tak myślałam o tym o którym myślisz a z gardłem juz okej !!!